XXV NIEDZIELA ZWYKLA, Rok B

verbumdei-pl.blogspot.com
Najwazniejszy ze wszystkich! O co rywalizujemy?

Jezus odsłania swoim uczniom tajemnicę zbawienia przez krzyż i zmartwychwstanie, a oni w tym samym czasie odsłaniają „tajemnicę” swoich serc: „Kto z nas jest największy i najważniejszy? Kto powinien słuchać kogo? Czyja opinia winna zakończyć każdą dyskusję?” I chociaż w czasie naszych kłótni nie stawiamy wprost takich pytań, to sens każdego sporu odnajdujemy w rywalizacji o pierwsze miejsca w podejmowaniu decyzji, doświadczanym szacunku, odbieranych honorach i odnoszonych korzyściach różnej natury.

Zrodlo: http://sfd.kuria.lublin.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=3323:o-co-rywalizujemy-mk-9-30-37&catid=35:qechoq-ewangelii&Itemid=64


EFFATHA - OTWÓRZ SIE

jezuschrystus.eu
XXIII NIEDZIELA ZWYKŁA, ROK B - 6.09

Znów Ewangelista Marek przedstawia nam jeden z wielu epizodów z życia Jezusa, który pozwala nam zrozumieć kim jest Jezus, jaka była Jego misja i jak traktowali Go wtedy ludzie. Być może nie byłoby to wcale ciekawe, gdyby nie fakt, że ta wiedza i postawy są ciągle aktualne. Albowiem misja Jezusa jest dziś nadal kontynuowana i tylko od naszej wiary zależy, czy Jezus będzie mógł coś dla nas zrobić, czy też nie.

Jezus przemierza nasze współczesne posiadłości: ulice miast, osiedlowe skwery, wiejskie drogi. Podobnie jak przed dwoma tysiącami lat, nie trzeba Go zbytnio szukać. A raczej trzeba trochę poszukać, ale odnalezienie Go i spotkanie, nie jest przedsięwzięciem beznadziejnym. Kto wie, może nawet trudniej zwykłemu śmiertelnikowi dostać się do proboszcza czy biskupa, niż do Jezusa. W dobie, gdy ludzie chowają się i uciekają przed sobą, aby mieć święty spokój, gdy nie lubią mieć żadnych zobowiązań ani obowiązków, dostępność Jezusa jest dla nas swego rodzaju wezwaniem i przykładem. I chyba powinna nas trochę zawstydzić